Z norweskiego parapetu - storczyki Norki II
- rysia13
- VIP
- Posty: 3196
- Rejestracja: 15 sty 2012, o 18:14
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Tomaszów Lubelski
Re: Z norweskiego parapetu - storczyki Norki II
Zygopetalum to moje niespełnione marzenie. W sensie kwitnienia, bo miałam ,ale oddałam w lepsze ręce ,żeby zakwitło. Twoje kwitły ślicznie
Do kolejnej sesji dołącz jeszcze zdjęcie najmniejszej orchidei
Do kolejnej sesji dołącz jeszcze zdjęcie najmniejszej orchidei
Pozdrawiam Rysia
Mój wątek na poprzednim forum storczykowy kwietnik
Obecne wątki
cz.I Storczykowy kwietnik cz.II Storczykowy kwietnik II cz.III Storczykowy kwietnik III cz.IV Storczykowy kwietnik IV
Mój wątek na poprzednim forum storczykowy kwietnik
Obecne wątki
cz.I Storczykowy kwietnik cz.II Storczykowy kwietnik II cz.III Storczykowy kwietnik III cz.IV Storczykowy kwietnik IV
- dorotka_kk
- Profesor
- Posty: 5622
- Rejestracja: 15 sty 2012, o 19:08
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: prawie Warszawa ;)
Re: Z norweskiego parapetu - storczyki Norki II
Noreczko jestem i jestem też zachwycona niesamowite kwiaty i nieziemskie zapowiedzi,będzie się działo
Re: Z norweskiego parapetu - storczyki Norki II
Ciesze sie niezmiernie ze zygusie sie wam spodobaly moi mili ja tez je uwielbiam ale czy ta milosc jest odwzajemniona - zobaczymy Jak narazie moge tylko wirtualnie przeslac wam ich zapach.
Tomku juz niestety wyselekcjonowalam potencjalnych chorych - jakies cuda dziwy na lisciach imsie dzieja i nie wiem czy ma sens ryzykowac zaraze w doma. Narazie odstawilam je na bok i zobaczymy.
Michale ja nawet nie wiedzialam jak one sie zwa - bylo kilka typow w kwiaciarni i rzucilam sie na te najladniejsze z chuci ich posiadania Dobrze wiedziec - teraz moge poczytac jak tym sie obslugiwac
Rysiu ja tez sie boje ze mi z nimi nie wyjdzie - narazie trzymam je chlodnie, nie pryszcze - bo juz jedna bulwa zgnila - zapewne w kwiaciarni ja doprawili, nie zasuszam ich i mam nadzieje ze moze zakwitna. jak narazie nowe przyrosty rosna.
Dorotko witaj i u mnie - ciesze sie ze znalazlas nas
najmniejszy kwiatek domowy ucalwany od cioci Kasi a dla cioci Rysiu foteczka tez bedzie
Tomku juz niestety wyselekcjonowalam potencjalnych chorych - jakies cuda dziwy na lisciach imsie dzieja i nie wiem czy ma sens ryzykowac zaraze w doma. Narazie odstawilam je na bok i zobaczymy.
Michale ja nawet nie wiedzialam jak one sie zwa - bylo kilka typow w kwiaciarni i rzucilam sie na te najladniejsze z chuci ich posiadania Dobrze wiedziec - teraz moge poczytac jak tym sie obslugiwac
Rysiu ja tez sie boje ze mi z nimi nie wyjdzie - narazie trzymam je chlodnie, nie pryszcze - bo juz jedna bulwa zgnila - zapewne w kwiaciarni ja doprawili, nie zasuszam ich i mam nadzieje ze moze zakwitna. jak narazie nowe przyrosty rosna.
Dorotko witaj i u mnie - ciesze sie ze znalazlas nas
najmniejszy kwiatek domowy ucalwany od cioci Kasi a dla cioci Rysiu foteczka tez bedzie
Re: Z norweskiego parapetu - storczyki Norki II
Alinko kochana witam się w II części Twojego wątku!
Kwitnienia masz cudowne, Zygusie zachwycające!
Kwitnienia masz cudowne, Zygusie zachwycające!
MOJE STORCZYKI
MOJE STORCZYKI cz.II
POZDRAWIAM SYLWIA
"Nie ma na świecie przyjaźni, która trwa wiecznie. Jedynym wyjątkiem jest ta, którą obdarza nas pies."- Konrad Lorenz
MOJE STORCZYKI cz.II
POZDRAWIAM SYLWIA
"Nie ma na świecie przyjaźni, która trwa wiecznie. Jedynym wyjątkiem jest ta, którą obdarza nas pies."- Konrad Lorenz
- lucyna
- VIP
- Posty: 2390
- Rejestracja: 16 sty 2012, o 22:27
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: ŚWIĘTOKRZYSKIE
Re: Z norweskiego parapetu - storczyki Norki II
Alinko, nareszcie mamy drugą część
Mimo, że sporo Phalaenopsisów mamy podobnych to ja i tak widzę u Ciebie parę takich, które chcę mieć
Pierwszego Zygopetalum cudne, drugie też, ale już częściej spotykane
Pokaż no jak wyglądają te chore
Doceniam, że dwoisz się i troisz żeby z nami pobyć
Czekam na zdjęcia maleństwa
Mimo, że sporo Phalaenopsisów mamy podobnych to ja i tak widzę u Ciebie parę takich, które chcę mieć
Pierwszego Zygopetalum cudne, drugie też, ale już częściej spotykane
Pokaż no jak wyglądają te chore
Doceniam, że dwoisz się i troisz żeby z nami pobyć
Czekam na zdjęcia maleństwa
Re: Z norweskiego parapetu - storczyki Norki II
Kochana piękne masz storczyki.Nie mogę się napatrzeć.Napisz proszę jak pielęgnujesz(krok po kroku)swoje cuda??
- Kasia_Ra
- VIP
- Posty: 3115
- Rejestracja: 9 lis 2012, o 22:18
- Status: Aktywny
- Lokalizacja: Raszyn, pod Warszawą
Re: Z norweskiego parapetu - storczyki Norki II
Masz piękne kwiaty i pięknie Ci kwitną. Czekałam na kontynuację Twojego wątku, bo już w tamtym bardzo mi się spodobało .
Gratulacje z okazji narodzin prześlicznej Córeczki .
A z obecnych kwitnień serce skradł mi Smoluszek
Gratulacje z okazji narodzin prześlicznej Córeczki .
A z obecnych kwitnień serce skradł mi Smoluszek
Re: Z norweskiego parapetu - storczyki Norki II
Alinko,ja również powoli wracam i zaczynam ...od gratulacji dla Ciebie za kolejną część.
Re: Z norweskiego parapetu - storczyki Norki II
Witaj Noreczko w II części, pieknie wszystkie kwitną. Zygopetala super.
Życie to ból, przyzwyczaj sie do niego..
Agnieszka
Agnieszka
Re: Z norweskiego parapetu - storczyki Norki II
Ja też przybiegłam pooglądac Twoje storczyki w drugiej części
W malinowym się zakochałam, w Polsce jeszcze takiego nie widziałam w sklepie
Też czekam na fotkę najmilszego Kwiatuszka w Twoim domku.
W malinowym się zakochałam, w Polsce jeszcze takiego nie widziałam w sklepie
Też czekam na fotkę najmilszego Kwiatuszka w Twoim domku.