Kokolidkowe zasady w ogrodzie i na parapecie III

kokolidek
VIP
VIP
Posty: 1453
Rejestracja: 13 maja 2012, o 07:30

Re: Kokolidkowe zasady w ogrodzie i na parapecie III

Post autor: kokolidek »

Dorotko - dziękuję, że zechciałaś zostawić ślad swojej wizyty :*
Z tym, że wszystko pieknie u mnie kwitnie to lekka przesada. Mam kilka osobników, które uczą mnie pokory :D ,
np ten "gościu"

Obrazek

Obrazek

Albo te dwie damy

Obrazek

No i ta panienka

Obrazek
Pozdrawiam Ala
Lepiej zaliczać się do niektórych niż do wszystkich
— A. Sapkowski
Kokolidkowe zasady w ogrodzie i na parapecie
Kokolidkowe.. część II
Kokolidkowe .. część III
Kokolidkowe zasady w kuchni - porady
Awatar użytkownika
nina1611
VIP
VIP
Posty: 8288
Rejestracja: 15 sty 2012, o 19:48
Status: Aktywny
Lokalizacja: opolskie

Re: Kokolidkowe zasady w ogrodzie i na parapecie III

Post autor: nina1611 »

czy ja dobrze widzę że Philadelphia ma piękne pączuszki? :D
pozdrawiam, Małgorzatka :)

storczyki cz. I , II , III, IV

cz. V

cz. VI

cz. VII

cz. VIII

Kopiowanie i rozpowszechnianie moich zdjęć bez mojej zgody jest zabronione.
kokolidek
VIP
VIP
Posty: 1453
Rejestracja: 13 maja 2012, o 07:30

Re: Kokolidkowe zasady w ogrodzie i na parapecie III

Post autor: kokolidek »

Małgosiu - dobrze widzisz :D To ta :super: A zdradź mi, czy dobrze myślę, że ona to jeszcze nie kwitła? ;)
Pozdrawiam Ala
Lepiej zaliczać się do niektórych niż do wszystkich
— A. Sapkowski
Kokolidkowe zasady w ogrodzie i na parapecie
Kokolidkowe.. część II
Kokolidkowe .. część III
Kokolidkowe zasady w kuchni - porady
Awatar użytkownika
dorotka_kk
Profesor
Profesor
Posty: 5622
Rejestracja: 15 sty 2012, o 19:08
Status: Aktywny
Lokalizacja: prawie Warszawa ;)

Re: Kokolidkowe zasady w ogrodzie i na parapecie III

Post autor: dorotka_kk »

o kurczaki :V na takie pączuchy warto czekać nawet i miesiące ;)
jak dobrze pamiętam, jeśli to Philadelphia od Małgosi, to kwitła kwitnieniem sklepowym, a później uparcie stała w miejscu, była na poziomie mojej i w dalszym ciągu tak jest, tylko moje pączuchy troszku mniejsze :/ i jeden pęd straciłam :/
kokolidek
VIP
VIP
Posty: 1453
Rejestracja: 13 maja 2012, o 07:30

Re: Kokolidkowe zasady w ogrodzie i na parapecie III

Post autor: kokolidek »

Dorotko - tak, to ta od Małgosi :D
A zauważyłaś moje ludisie? Pamietasz, kiedy Arletka przysłała mi nieukorzenione? W październiku? Aż zaraz sprawdzę :0
Sprawdziłam - dostałam je 24 października. To jakieś lux-torpedy :V
Pozdrawiam Ala
Lepiej zaliczać się do niektórych niż do wszystkich
— A. Sapkowski
Kokolidkowe zasady w ogrodzie i na parapecie
Kokolidkowe.. część II
Kokolidkowe .. część III
Kokolidkowe zasady w kuchni - porady
gojka42

Re: Kokolidkowe zasady w ogrodzie i na parapecie III

Post autor: gojka42 »

Alu jesteś czarodziejka :D chyba swoje chwasty przywiozę do Ciebie ;)
kokolidek
VIP
VIP
Posty: 1453
Rejestracja: 13 maja 2012, o 07:30

Re: Kokolidkowe zasady w ogrodzie i na parapecie III

Post autor: kokolidek »

Oj tam, zaraz czarodziejka ;)
Ja im po prostu nie przeszkadzam, robią co chcą lol
Pozdrawiam Ala
Lepiej zaliczać się do niektórych niż do wszystkich
— A. Sapkowski
Kokolidkowe zasady w ogrodzie i na parapecie
Kokolidkowe.. część II
Kokolidkowe .. część III
Kokolidkowe zasady w kuchni - porady
gojka42

Re: Kokolidkowe zasady w ogrodzie i na parapecie III

Post autor: gojka42 »

moje niby też ale z innym efektem :wkurzony:
Awatar użytkownika
marwes63
Mistrz
Mistrz
Posty: 1435
Rejestracja: 26 sie 2012, o 08:17
Status: Aktywny
Lokalizacja: Turek; wielkopolska

Re: Kokolidkowe zasady w ogrodzie i na parapecie III

Post autor: marwes63 »

Alu ale wszystkie bajki maja dwa oblicza :D ja patrzę na to drugie jakby nie bajeczne i po prostu to mi się z czymś kojarzy.... lol .
Piękne anturium, zawsze w tej roślinie fascynowała mnie woskowa powierzchnia kwiatu.
(jestem coraz bliżej ... i nie długo to nastąpi :D zostawię wpis po przeczytanych dwóch poprzednich częściach)
Dorotko - dziękuję, że zechciałaś zostawić ślad swojej wizyty
Z tym, że wszystko pieknie u mnie kwitnie to lekka przesada. Mam kilka osobników, które uczą mnie pokory ,
np ten "gościu"
No tak i narzekania, ale ten gościu choć nie kwitnie to ma za to ładne przyrodzenie, tfu marmurkowe liście :D
takich rozet można pozazdrościc. Patrzeć tylko wystrzeli- kwiatem. ;)
Faktycznie menażeria ładna na tym stole!
Awatar użytkownika
dorotka_kk
Profesor
Profesor
Posty: 5622
Rejestracja: 15 sty 2012, o 19:08
Status: Aktywny
Lokalizacja: prawie Warszawa ;)

Re: Kokolidkowe zasady w ogrodzie i na parapecie III

Post autor: dorotka_kk »

Mi Arletka w tym samym czasie przysłała, stoją do tej pory w wodzie i dziś już jeden kwiatek się rozwinął :gwizdać:
ODPOWIEDZ